poniedziałek, 13 lutego 2017

Vis Plantis - olejek różany wzbogacony olejkiem macadamia

Cześć wszystkim!
Dzisiaj przybywam do Was z recenzją pewnego olejku. Bardzo długo poszukiwałam sposobu, który pomógłby mi zażegnać pewien "skórny problem". Niestety moja skóra należała do tych strasznie przesuszonych. Znajdowały się na niej liczne przebarwienia, nad czym ubolewałam. Do wykonania makijażu na co dzień używam korektora oraz pudru. Po nałożeniu wspomnianych kosmetyków, "ważyły się" one na mojej twarzy, suche skórki były szczególnie widoczne. Nie wyglądało to dość estetycznie. 

Zaczęłam od regularnego stosowania peelingu. Wcześniej nie przykładałam do tego większej uwagi, muszę przyznać. Pomyślałam, że być może w tym tkwi problem. Za każdym razem, po wykonaniu peelingu, starałam się natłuścić oraz nawilżyć skórę. Niestety efekt był tylko chwilowy, a problem suchej skóry nadal wracał. Przekopując Internet trafiłam na olejek różany - firmy Vis Plantis. 

Więc, jak opisuje go producent?
"Olejek różany z nasion królowej kwiatów, symbolu miłości, siły i piękna, przeciwdziała starzeniu się skóry. Bogaty w niezbędne kwasy tłuszczowe: kwas linolowy, linolenowy i witaminy sprzyja regeneracji skóry i odżywia ją. Wygładza zmarszczki i zapobiega powstawaniu nowych. Łagodzi blizny i przebarwienia. Nawilża, odświeża, poprawia elastyczność i jędrność cery. Polecany do wszystkich typów cery, zwłaszcza zniszczonej, z uszkodzeniami, suchej, wrażliwej, dojrzałej, skłonnej do zmarszczek."

Zamówiony przeze mnie olejek różany znajduje się w niewielkiej (30 ml), przejrzystej buteleczce. Produkt nabiera się na dłoń poprzez naciśnięcie pompki. Uważam to za ogromny plus, bo jest to dość wygodna metoda wydobywania produktu. 
Konsystencja olejku jest taka, jak na każdy olejek przystało. Bardzo dobrze się rozprowadza. Wystarczy niewielka ilość, by pokryć całą twarz. Dodatkowo nakładam go również na szyję. Zapach jest bardzo przyjemny. Od razu przywodzi mi na myśl dziką różę. 
Producent zaleca, by stosować ten kosmetyk dwa razy dziennie. I tak też robię. Dzięki temu moja skóra jest zdecydowanie bardziej nawilżona, natłuszczona. Przebarwienia nie są już tak widoczne i co najważniejsze - makijaż wreszcie wygląda estetycznie. 
Jeśli miałabym odpowiedzieć na pytanie, czy polecam produkt tej firmy - zdecydowanie tak.

A czy Wy stosowałyście kosmetyki firmy Vis Plantis? Może skusiłyście się na inny produkt tej firmy? Podzielcie się swoimi metodami na piękną, nawilżoną skórę. :)





13 komentarzy:

  1. nigdy nie mialam doczynienia z tym olejkiem, jak i z tym firma ;p moj sposob na nawilzona skore- po kazdym umyciu smaruje ja balsamem, by wyrownac pH :)

    co powiesz na wspólną obserwację? ja już i to z ogromną chęcią! pozdrawiam
    http://justemsi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam cerę mieszaną, czasem jest sucha. Przydałby mi się taki olejek, może się skuszę :)
    kmmbffl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. szczerze mówiąc chyba nigdy nie słyszałam o tej firmie. może kiedyś się skuszę. nie mam zbyt dużego problemu z suchością skóry, a kiedy tylko się tak dzieje po prostu korzystam ze swoich koreańskich maseczek. więc mogłabym ci jedynie poradzić te kosmetyki, czy po prostu zaprosić do udziału w rozdaniu na moim blogu, gdzie właśnie jest do wygrania jedna + zestaw przeróżnych próbek koreańskich kosmetyków. być może znalazłabyś co by ci pomogło.


    zapraszam na mojego bloga :)
    MLKSTARS.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety nie miałam okazji testować produktów tej marki. :)
    Obserwuję! ;*


    xxveronica.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. nie stosowałam nigdy produktów tej firmy, ale olejek wydaję się kuszący:)

    malusiawerusia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam okazji testować :)

    Pozdrawiamy cieplutko,
    www.twinslife.pl (klik)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam jeszcze tego olejku, ale prezentuje się super, lubię różane zapachy :) Obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam tej marki, ale olejek wygląda zachęcająco! Ja ostatnio do nawilżania skóry zaczęłam używać witaminy E w sprayu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mnie tym zaciekawiłaś. Mogłabym wiedzieć, gdzie kupiłaś tę witaminę? Dostanę ją w aptece?

      Usuń
  9. Olejek różany podobno jest świetny na naczynka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. mam wodę różaną ;) i jestem bardzo z niej zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń