środa, 15 lutego 2017

Lovely - matowe pomadki K'Lips

Witajcie. :)
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją, popularnych w ostatnim czasie, matowych pomadek od Lovely. Niektórzy twierdzą, że to podróbki znanej na całym świecie kolekcji "matów" od Kylie Jenner. Być może producent rzeczywiście za bardzo inspirował się zestawem od KJ, jednak nie na tym chciałabym się skupić.
Pomadki były strasznie trudno dostępne. Przynajmniej taka sytuacja utrzymała się w moim mieście i tutejszych Rossmannach. Niestety pomimo regularnych odwiedzin tejże drogerii, nie było mi dane zakupić choćby jednej pomadki.  Zastanawiacie się, skąd więc mam moją małą "kolekcję"? Odpowiedź jest prosta! Otrzymałam trzy pomadki w prezencie. Są to następujące kolory:
  1. SWEETY
  2. PINK POISON
  3. LOVELY LIPS
Istnieją jeszcze dwa kolory, z których jeden jest nadal moim małym marzeniem, zaś drugi nie trafia w mój gust. A jak się ma ich trwałość, jak dokładnie wygląda zestaw i czy go polecam?
Producent opisuje ten kosmetyk krótko:
"Zestaw do wykonania makijażu ust. Zawiera płynną pomadkę o matowym wykończeniu i konturówkę do ust w tym samym kolorze."
Moje zestawy to trzy odcienie róży - rozpoczynając od jaśniejszych po ciemniejsze tony. Konturówka idealnie obrysowuje usta. Nie namęczymy się przy tym, ponieważ nakłada się ją bardzo dobrze. Prawdę mówiąc wystarczy delikatny ruch i mamy piękny kontur. Pomadkę uważam za nienaganną. Mam wiele pomadek w swojej kosmetyczce, jednak nigdy nie trafiłam na tak trwałe. Nawet, jeśli pomadka zacznie się "zjadać" to wystarczy dołożyć niewielką ilość produktu w te miejsca, po czym wszystko wygląda w porządku.

Opakowanie, w którym znajduje się zestaw, jest bardzo starannie wykonane. Głównie ten szczegół w pierwszej kolejności przykuł moją uwagę oraz zachęcił mnie do zakupu. Koszt jednego zestawu to ok. 20 zł. Moim zdaniem naprawdę warto wydać taką kwotę. 


A czy Wy macie w swojej kolekcji zestaw od Lovely?





16 komentarzy:

  1. Ja nie mam, ale wkrótce planuję zakup jednej z nich, a mianowicie w odcieniu nude.
    Myślę, że może być to całkiem dobry zamiennik oryginalnych pomadek od Kylie.
    Pozdrawiam i życzę miłego dnia :) !
    Diamentowe myśli - klik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie na ten kolor w dalszym ciągu poluję! :)

      Usuń
  2. jakiś czas temu próbowałam je kupić, ale zawsze, gdy byłam w Rossmannie półki świeciły pustkami. W końcu się poddałam :P może następnym razem mi się uda :)

    OdpowiedzUsuń
  3. One są boskie! Chciałabym spróbować :) Jeszcze nie miałam okazji :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie nie miałam okazji jej zakupić lecz planuje ją kupić od dłuszego czasu i wiele dobrego o niej słyszałam :)
    Mało brakuje mi do 180 obserwatorów. Pomożesz?
    Nie mogę przegapić tak świetnego bloga- obserwuje!!! Czekam na kolejne posty!!!
    ONLY DREAMS - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie trafiłam jeszcze na nie, ale prezentują się bardzo ciekawie, spodobały mi się tez kolory jakie wybrałaś :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Masz rację, są naprawdę bardzo trudno dostępne! Zawsze, gdy wchodzę do Rossmanna z zamiarem zakupu, już ich nie ma :(
    Pozdrawiam :*
    NATFORART klik

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo podoba mi się kolor Lovely lips ;)
    Obserwuje i zapraszam do mnie

    http://mademoiselleshirley.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam milky Brown i jestem bardzo zadowolona. A z ta dostępnością nie ma przecież tragedii - u nas w każdym rossmannie jest ich zawsze sporo wystarczy spytać o nie panie pracujące tam, bo często szminki pochowane są w szufladach

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam w planach wypróbować :) tylko te szafy wiecznie puste w rossmann :P

    OdpowiedzUsuń
  10. nie mam ich jeszcze. obawiam się że będą mnie wysuszały;/

    OdpowiedzUsuń
  11. Mi się udało jedną kupić, dla mnie jest rewelacyjna, uwielbiam matowe pomadki! :)


    xxveronica.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. mam środkowy odcień - przepięknie wygląda ♥
    Urban vagabond

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam lovely lips i kocham nad życie <3 Najlepsza moja pomadka <3
    kmmbffl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. nie miałam przyjemności ich jeszcze upolować :)
    jednak mam wielką nadzieje, że się wkońcu uda !

    Obserwuję ! Mogę liczyć na to samo :)
    https://paniemenikee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń